Weterani RP w Istanbul Marathon
W dniu 5.11.2023 uczestniczyliśmy (3 osoby) w Istanbul Marathon – dystans 15 km.
Był też czas na zwiedzanie miasta i jego oszałamiających zabytków, poznanie egzotycznych dla nas zwyczajów i spróbowanie miejscowej kuchni (nie żałowaliśmy sobie).
Dlaczego właśnie ten bieg ? Bo można przebiec po wyjątkowym moście – Most Bosfor łączy Europę i Azję, pod nim wody Morza Czarnego i Marmara.
Na miejsce startu biegu po azjatyckiej stronie zatoki Złoty Róg organizatorzy przewieźli uczestników promami. My zdecydowaliśmy się na pierwszy, wypływający o godz. 07.00, żeby zobaczyć słynny most nocą. Do miejsca startu trzeba było jeszcze się przespacerować około 2 km i przejść liczne kontrole bezpieczeństwa.
Wystartowaliśmy po maratończykach w dwóch falach. Chłopaki – „młodzież” z Teamu Podlasie pobiegli swoim tempem. Początek tłoczny, bo… zdjęcia na Most Bosfor. Biegło mi się dobrze – trasa poprowadzona wzdłuż wód zatoki – było rześko. Obserwowałem liczne biegaczki. ubrane od stóp do głów w muzułmańskie stroje, ale bez kwefów.. jak one dawały radę ? Pamiętam poszukiwanie toalety na trasie – „idź do hotelu”, doradził zapytany policjant. Meta… medal, torba z napojami, banany – jak wszędzie.
Umówiliśmy się na wspólny powrót, ale nie spotkaliśmy się w tłumie. Pamiętam wyraz twarzy ubranej na czarno kobiety, którą zapytałem o autobus do Taksim Square – gdyby mogła jej wzrok by mnie zabił…. no cóż zapomniało mi się….
Ciekawy wyjazd z ciekawymi ludźmi… Kasiu,, Marcinie i Piotrze – mega dzięki.
PS. Koszty wyjazdu pokryliśmy z własnych kieszeni.