Może będąc przejazdem zapalicie świeczkę ?

„Święto Zmarłych” to dla mnie obrazy Przyjaciela i Kolegów, których na co dzień noszę w swoim sercu – stracili życie pełniąc służbę w kontyngentach policyjnych. Tak się złożyło, że ze wszystkimi byłem razem na misjach pokojowych.

STAŃCIE DO APELU

Śp. komisarz  Jerzy Piekarski – zginął na Trasie Katowickiej wracając na Bałkany z urlopu w kraju… jakiś wariat zawracał ciężarówką na pasie zieleni we mgle. Jerzego żegnałem na cmentarzu w Łodzi.

Spoczywa na cmentarzu rzymskokatolickim p. wezw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy przy ul. Szczecińskiej 96/100

Śpij w pokoju Jurku.

Śp.  podinsp. Andrzej Kaczor zabity w zasadzce na patrol ONZ w Kurdystanie (płn. Irak) byłem na jego dwóch pogrzebach w Iraku i trzecim w Polsce.

Spoczywa w Słupsku: https://slupsk.grobonet.com/grobonet/start.php?id=detale&idg=15152&inni=0&cinki=1

Śpij w pokoju Andrzeju.

Śp. podkom. Andrzej Buler zginął w katastrofie śmigłowca ONZ w Bośni i Hercegowinie  – jego trumnę wnosiłem na pokład samolotu w Sarajewie.

Spoczywa w Żarach: https://zaryck.grobonet.com/grobonet/start.php?id=detale&idg=10849

Śpij w pokoju Andrzeju.

Śp. podinsp. Bogdan Laskowski – dowódca polskiego kontyngentu policyjnego w Liberii zmarł w Monrowii na malarię. Odprowadzałem trumnę na miejsce wiecznego odpoczynku.

Spoczywa w Bielsku Białej na cmentarzu przy ul. Karpackiej: https://bielskobiala.artlookgallery.com/grobonet/start.php?id=detale&idg=12205&inni=1

„Byłeś jedynym kumplem, któremu ufałem bezgranicznie i w którego towarzystwie czułem się bezpiecznie. To, że odszedłeś jest zaprzeczeniem wiary w sprawiedliwość i sens istnienia. Nie mogę się z tym pogodzić i jest mi ciężko”. (fragment z książki pt. Misyjne Wspomnienia poświęconej Bogdanowi).

Śpij w pokoju Przyjacielu.

Śp. podinsp. Andrzej Łukasiński – zginął w wypadku drogowym w drodze na urlop do kraju – do celu miał kilkanaście kilometrów.

Spoczywa w Łodzi na cmentarzu rzymskokatolickim p. wezw. Wszystkich Świętych na Olechowie przy ul. Zakładowej 4.

Śpij w pokoju Andrzeju.

Kultywujmy pamięć o tych, co odeszli…

Marek, Prezes